Drwal zabierze rękawice, gdyby żużlowcy chcieli spróbować…
18.01.2017Już za kilka dni kadra narodowa seniorów i juniorów weźmie udział w tygodniowym zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie. – Narty, odnowa biologiczna, PlayStation, a może sztuki walki… – wylicza plany dla zawodników trener Marek Cieślak i podkreśla, że sezon 2017 wiąże się z wielkimi oczekiwaniami kibiców.
– To będzie bardzo intensywny tydzień pracy dla naszych żużlowców – zapewnia Marek Cieślak, trener reprezentacji seniorów. – Będziemy trenowali zarówno w sali gimnastycznej, jak i w terenie. W tym drugim przypadku nacisk położę na jazdę na nartach. Część będzie zjeżdżała ze stoków, a inni będą korzystali z nart biegowych. Dużo obiecuję sobie po zajęciach z Tomaszem Drwalem. To wielki fachowiec. Zabierze ze sobą też rękawice na wypadek, gdyby ktoś chciał i tego spróbować. Wszyscy nasi reprezentanci będą mieli pierwszorzędną odnowę biologiczną na światowym poziomie.
Za przygotowanie ogólnorozwojowe będzie odpowiedzialny wspomniany Tomasz Drwal, który na co dzień jest trenerem MMA. Czy nasza czwórka uczestników Grand Prix: Zmarzlik, Dudek, Pawlicki i Janowski będzie w jednym pokoju, aby jeszcze lepiej skonsolidować się przed rywalizacją o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata? – pytamy Marka Cieślaka.
– Tylko trenerzy będą mieli pokoje jednoosobowe – zdradza Cieślak. – Zawodnicy będą w grupach. Będzie grupa gorzowska, pomorska i inne. Ważna w całym zgrupowaniu jest też integracja. Zawodnicy w końcu spędzą ze sobą dużo czasu. Wiem, że niektórzy nie mogą już się doczekać, bo długo się ze sobą nie widzieli. Niektórzy nawet planują jak spędzać wolny czas. Wiem, że będą na przykład gry na PlayStation.
Inauguracja cyklu Grand Prix nastąpi 29 kwietnia w słoweńskim Krsko. 13 maja żużlowcy zawitają po raz trzeci w historii do Warszawy. Na PGE Narodowym będą oklaskiwać ich tłumy kibiców. Jak Polacy znoszą rosnącą presję i duże oczekiwania fanów?
– Przed naszą czwórką z Grand Prix naprawdę ważny sezon. Wiem, że kibice mają duże oczekiwania, takie jest ich prawo. Po ligowej inauguracji nie będzie dużo czasu na poprawki, bo cykl Grand Prix zaczyna się pod koniec kwietnia. W Warszawie każdy powinien być już w stu procentach przygotowany. Tam nastąpi prawdziwa weryfikacja wielkiego potencjału, który drzemie w naszych młodych uczestnikach Grand Prix. Wierzę we wszystkich i sam jestem ciekaw tego turnieju – kończy Marek Cieślak.
Bilety na 2017 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland ciągle można kupować w punktach sprzedaży bezpośredniej (salony Empik i punkty STS w całej Polsce), a także za pośrednictwem strony https://kupbilet.pl/sgp2017. Aktualnie sprzedało się ich ponad 30 tysięcy.