Menu

Cykl SGP w statystyce, czyli jak to było od 1995 roku

Cykl Grand Prix rozgrywany jest od 1995 roku włącznie. Pierwszym triumfatorem był Hans Nielsen (Dania), a kolejne miejsca zajęli Tony Rickardsson (Szwecja) i Sam Ermolenko (USA).

Absolutnym rekordzistą jeżeli chodzi o liczbę turniejów jest Greg Hancock. Amerykanin wziął udział w 218 turniejach i długo ten wynik nie zostanie pobity. Z zawodników, którzy aktualnie jeżdżą w Grand Prix piąty w tym rankingu jest Fredrik Lindgren, który ma na koncie udział w 154 turniejach. Na trzecim miejscu jest Tomasz Gollob (164 turnieje).

Najwięcej turniejów SGP w historii wygrał Jason Crump (23). Kolejne miejsca zajmują Tomasz Gollob (22) i Greg Hancock (21). Z zawodników, którzy obecnie startują w cyklu, to piąty jest Bartosz Zmarzlik (18), siódmy Tai Woffinden (11), a dziewiąty Maciej Janowski (8).

Jeżeli natomiast chodzi o miejsca na podium, to najwięcej razy na medalowej pozycji w turniejach Grand Prix stawał Greg Hancock – aż 69 (21 – 29 – 19). Trzeci jest nasz Tomasz Gollob – 53 (22 – 10 – 21). Z zawodników, którzy obecnie są w cyklu, najwyższe miejsce zajmuje aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik, który jest szósty, a na “pudle” był 39 razy (18 – 10 – 11).
Pierwszym w klasyfikacji największej liczby wyścigów w SGP jest oczywiście Greg Hancock. Amerykanin wziął udział w 1247 wyścigach. Także w tym rankingu trzeci jest Tomasz Gollob (903). Z zawodników, którzy aktualnie jeżdżą w SGP najwyższej – czwarty – jest Fredrik Lindgren (889).

Kto wygrał w SGP najwięcej wyścigów? Oczywiście, że Greg Hancock. Liczba doprawdy imponująca, bo 455. Druga lokata dla Nickiego Pedersena (336), a trzecia dla Tomasza Golloba (317). Z obecnych zawodników SGP tym razem najwyższe miejsce zajmuje Tai Woffinden. Brytyjczyk jest piąty z liczbą 230 “trójek” na koncie.

Jak dotąd sześciu Polaków zdobywało medale w cyklu SGP. Najwięcej oczywiście Bartosz Zmarzlik (3-2-1). Kolejne miejsca w klasyfikacji medalowej zajmują: Tomasz Gollob (1-2-4), Jarosław Hampel (0-2-1), Krzysztof Kasprzak (0-1-0), Patryk Dudek (0-1-0) i Maciej Janowski (0-0-1).

Bardzo ciekawie jest w klasyfikacji medalowej narodów. Oto jeżeli w tym roku złoto wywalczyłby Polak, to Polska wysforowałaby się na pierwsze miejsce! Na razie jest czwarta. Prowadzi Australia (5-6-4) przed USA (5-4-4), Szwecją (5-4-4) i Polską (4-8-7).

Za nami 28 edycji Grand Prix i rozegranych 264 turnieje. Jeżeli dodamy do tego pierwszy tegoroczny turniej w Gorican, to mamy 265 imprezy. Warszawska runda 2013 będzie zatem miała numer 266.

Z 265 turniejów, aż 258 odbyło się w Europie, a tylko 7 poza nią (Australia 4, Nowa Zelandia 3).

Jakie miasto przeprowadziło najwięcej imprez? Oczywiście, że Praga i tamtejszy obiekt “Marketa”, gdzie odbyło się 28 SGP, a w tym roku czekają nas 29 zmagania w tym miejscu. Drugie miejsce zajmuje Cardiff, które także w tym roku będzie gościło najlepszych. Trzecie pozycja aż dla trzech miast, Bydgoszczy, Vojens (Dania) i Malilli (Szwecja). Wszyscy byli gospodarzami 18 rund. Vojens i Malilla są w tegorocznym kalendarzu, a Bydgoszcz musi jeszcze czekać na swoją szansę.

W sobotę 13 maja w Warszawie odbędzie się ORLEN FIM SPEEDWAY GRAND PRIX OF POLAND. Będzie to druga z zaplanowanych dziesięciu rund IMŚ Grand Prix w sezonie 2023. Pierwszą w chorwackim Gorican wygrał Polak Bartosz Zmarzlik. Początek turnieju na PGE Narodowym w Warszawie o godz. 19.00.

Wykorzystujemy pliki cookies w celach statystycznych