Miniżużlowy mistrz Polski zobaczy SGP na PGE Narodowym

Aktualny miniżużlowy mistrz Polski Mateusz Cierniak to kolejny zawodnik, który 13 maja będzie oklaskiwał najlepszych żużlowców na świecie na PGE Narodowym. Zaproszenie na PZM Warsaw FIM SGP of Poland jest dla niego również okazją do podpatrywania idola – Taia Woffindena.

– Moja pierwsza myśl o PGE Narodowym jest taka, że w przyszłości chciałbym tam wystartować w zawodach żużlowych – mówi 14-latek, na co dzień zawodnik UKS Jaskółki Tarnów.

Trwa akcja Polskiego Związku Motorowego „Z minitoru na PGE Narodowy”. Młodzi żużlowcy otrzymują zaproszenia na PZM Warsaw FIM SGP of Poland, które 13 maja odbędzie się w Warszawie. Nie mogło tam zabraknąć miniżużlowego mistrza kraju, którego nazwisko jest również znane z tej racji, że spore sukcesy na żużla osiągnął Mirosław Cierniak, ojciec zawodnika.

– Poczułem się ogromnie wyróżniony i doceniony. Nigdy  bym się tego nie spodziewał, że zostanie zorganizowana taka wspaniała akcja przez PZM dla najmłodszych żużlowców w naszym kraju, dzięki której ja i moi koledzy z różnych klubów miniżużlowych w Polsce będziemy mogli zobaczyć naszych idoli na żywo i im kibicować na tym pięknym stadionie – mówi Mateusz Cierniak, który miał już okazję być na PGE Narodowym i bardzo mu się podobał ten obiekt.

Zawodnik nie ukrywa, że jednym z jego wielkich marzeń jest ściganie się w cyklu Speedway Grand Prix. – Chciałbym walczyć o mistrzostwo świata i będę do tego dążył oraz ciężko pracował, aby to marzenie się spełniło. Kibicuję wszystkim Polakom startującym w cyklu SGP i mocno trzymam kciuki za moich starszych kolegów, aby walczyli o najwyższe cele, ale najbardziej Bartoszowi Zmarzlikowi. Na razie mam 14 lat, więc jeszcze dużo pracy mnie czeka, aby zrealizować moje plany.

Mateusz Cierniak zdradził, że jego ulubionym żużlowcem jest Anglik, Tai Woffinden, na którym wzoruje się od początku swojej przygody z tym sportem. W żużlu lubi szybkość, adrenalinę, rywalizację oraz pracę przy sprzęcie. W sezonie 2016 zdominował Indywidualne Mistrzostwa Polski w klasie 80 – 125 cc i z dorobkiem 164. punktów pewnie sięgnął po złoty medal w cyklu turniejów wyłaniających najlepszego miniżużlowca w naszym kraju.

Przypomnijmy, że akcję „Z minitoru na PGE Narodowy” zapoczątkował wraz z PZM Patryk Dudek, który odwiedził na początku lutego Wiktora Przyjemskiego z BTŻ-u Bydgoszcz i osobiście wręczył mu zaproszenia na PZM Warsaw FIM SGP of Poland. Kolejni młodzi żużlowcy także otrzymują podobne niespodzianki, a w sumie z trybun PGE Narodowego swoich idoli dopingować będzie dziewięciu młodych adeptów żużla, którzy będą mogli podziwiać występy aż pięciu Polaków: Bartosza Zmarzlika, Patryka Dudka, Macieja Janowskiego, Piotra Pawlickiego oraz żużlowca z dziką kartą.

To już trzecia edycja żużlowego turnieju Grand Prix na PGE Narodowym. Aktualnie na zawody sprzedano 35 tys. biletów.

• Udostępnij
• Tweetnij